W naszej jednostce do niedawna stosowano zasadę, że za czas przyznanego świadczenia rehabilitacyjnego dodatek stażowy był wypłacany w pełnej kwocie i nie wliczano go do podstawy świadczenia. Uznawano, że okres rehabilitacji też jest chorobą. Ostatnio coraz częściej w literaturze przedmiotu można spotkać opinię, że przy świadczeniu rehabilitacyjnym należy postąpić jak przy zasiłku macierzyńskim, czyli podstawę świadczenia należy zwiększyć o dodatek za wysługę lat. Która interpretacja jest właściwa?