Środki finansowe od ministerstwa nie pokrywają wszystkich kosztów akcji ratowniczych. Jak wynika jednak z kontroli NIK system ratownictwa w górach działa sprawnie.
Ratownictwo górskie jest nieprawidłowo finansowane - wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. Inspektorzy stwierdzili między innymi, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych finansuje GOPR i TOPR w zaledwie 50 procentach - mówi Jolanta Stawska dyrektor krakowskiej delegatury NIK.
Jak dodaje, środki od ministerstwa nie pokrywają wszystkich kosztów akcji ratowniczych. "To najlepiej widać na przykładzie paliwa, gdyż nigdy w kosztorysie, w tym kontrolowanym okresie, nie były uwzględniane
koszty paliwa do środków transportu GOPR-u i TOPR-u." - zaznacza Jolanta Stawska.
Drugą część budżetu TOPR i GOPR otrzymują od Parków Narodowych oraz od sponsorów. NIK stwierdziła jednak, że mimo problemów związanych z finansowaniem system ratownictwa w górach działa dobrze i sprawnie.
Zastrzeżenie kontrolerów wzbudziło jednak oznakowanie szlaków poza parkami narodowymi. "Wyniki ankiety przeprowadzonej wśród turystów na szlakach i wśród osób, które odpowiedziały na naszą ankietę internetowo, pokazują, że ten problem oznakowania istnieje, 37 procent respondentów odpowiedziało, że miało jakiś kłopot z przejściem przez szlak turystyczny." - podkreśla dyrektor krakowskiej delegatury NIK.
Wyniki kontroli trafiły już do Sejmu, a zalecenia pokontrolne wysłano do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa
Polecamy: Forum