REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Po podwyżkach kierowca miejskiego autobusu zarabia 4400 zł na rękę. Chciałby 6500 zł netto + premia

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Konrad Wojciechowski
Konrad Wojciechowski
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Ile zarabiają kierowcy miejskich autobusów?
Ile zarabiają kierowcy miejskich autobusów?
Konrad Żelazowski
dziennik.pl

REKLAMA

REKLAMA

W Krakowie kierowcy miejskich autobusów zarabiają na rękę 4–4,3 tys. zł, a po pół roku pracy mogą liczyć na więcej o ok. 400 zł netto.

Kierowca miejskiego autobusu ma oddać pieniądze za kurs prawa jazdy

"Zakręceni poszukiwani!” – ogłoszenia o takiej treści można zobaczyć na stronie internetowej Warszawskiego Transportu Publicznego oraz w formie plakatów na stołecznych ulicach. Miejski przewoźnik zatrudni „samodzielnych, ogarniętych i lubianych” kierowców oraz „silne, niezależne i odważne” kierowczynie. Z plakatu uśmiechają się kobieta i mężczyzna trzymający w dłoniach kierownicę. Miejskie Zakłady Autobusowe zachęcają kandydatów, oferując pomoc w zdobyciu uprawnień. Są wręcz gotowe zapłacić za kurs przyszłego pracownika.

REKLAMA

REKLAMA

W rzeczywistości nie jest tak kolorowo ani tak wesoło jak na plakacie. – Nikt nie dodaje, że chodzi o kurs prawa jazdy. I że sfinansowanie szkolenia trzeba będzie odpracować w firmie, świadcząc pracę przez około pięć lat, bo w przeciwnym razie całą kwotę należy zwrócić. A przecież zdarza się tak, że początkujący kierowca zrobi uprawnienia, pojeździ przez pół roku i po tym czasie dojdzie do wniosku, iż nie nadaje się do tej pracy. Co wtedy? Nikogo to nie interesuje. A płacić musi. Gdzie tu sprawiedliwość? W tym zawodzie jej nie ma – odpowiada sam na swoje pytanie Adam Cebulski, przewodniczący Związku Zawodowego Kierowców RP (ZZKRP).

Kierowcy miejskich autobusów odchodzą do firm transportowych

Bez dwóch zdań jest popyt na kierowców. Wielu z dotychczas zatrudnionych wyjechało do Ukrainy, walczyć na froncie, więc zaistniała pilna potrzeba zastąpienia ich nowymi pracownikami. Bo gdy po wakacjach wróci ruch, może nie być komu realizować kursów.

Firmy walczą o pracowników coraz wyższymi ofertami i rozszerzonymi pakietami. Kierowcy aktualnie bardzo rotują w firmach transportowych i sprawdzają, kto zapłaci więcej, ponieważ w tym momencie sytuacja na rynku na to pozwala. Nierzadko model biznesowy musi zostać zmieniony, z optymalnego zarobku i satysfakcji klienta na optymalną ofertę dla kierowcy – uważa Mariola Glinka, ekspertka w Polskim Instytucie Transportu Drogowego oraz dyrektorka operacyjna w firmie transportowej Transsped.

Innego zdania są związkowcy. Zdaniem Adama Cebulskiego nikt rozsądny nie będzie aplikował na stanowisko kierowcy w firmie przewozowej. – Niskie wynagrodzenia, ogromna odpowiedzialność za pasażerów i wysokie kary za złamanie przepisów. A jeśli dojdzie do wypadku, kierowca zostaje pozostawiony sam sobie. Nawet prawnika musi szukać na własną rękę. Powiem tak, łatwiej dziś zatrudnić pilota odrzutowca niż kierowcę autobusu – wyjaśnia obrazowo przewodniczący Cebulski, który jeździł i na autobusach, i na ciężarówkach, więc zna tę branżę na wylot.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kierowca nie zarabia za czas szkolenia

O problemach swoich kolegów może długo opowiadać. Na początek mówi o szkoleniach. Uważa je za dobry pomysł, bo trzeba się doskonalić, podnosić umiejętności zawodowe, w końcu od tego zależy bezpieczeństwo pasażerów. Ale jest za mało uprawnionych ośrodków ruchu drogowego, aby przeegzaminować tak wielką rzeszę kierowców. A ci do szkoleń się nie garną i należy ich rozumieć, bo kurs doszkalający trwa pięć dni, a oni mają płacone od frachtu. Jak się jeździ, to się zarabia. Kierowca woli więc jeździć, bo – i tak dochodzimy do kwestii wynagrodzeń – zarobki w branży są dość marne. Niska podstawa i niepewna premia. Niepewna dlatego, że nie przysługuje, kiedy kierowca zachoruje. Jeśli pasażer się na niego poskarży, a takie sytuacje się przecież zdarzają, też dostaje po premii.

Po podwyżce w 2022 r. dla kierowcy miejskich autobusów 6000 zł brutto + premia

Pytam o tę podstawę wynagrodzenia. – Ostatnio nasz związek zawodowy, razem z pięcioma innymi organizacjami, wywalczył z MZA o ok. 700 zł podwyżki. To niewiele, bo zarobki przekroczą raptem 6 tys. zł brutto, czyli w przeliczeniu na rękę wyjdzie ok. 4,5 tys. zł. Do tego warto doliczyć koszty uzyskania przychodu, w tym choćby dojazd do pracy. Policzyliśmy, że w miesiącu kierowca wydaje na ten cel ok. 900 zł. Tylko na paliwo. Za wszystko płaci z własnej kieszeni – podkreśla Cebulski.

Kierowca miejskiego autobusu z własnej kieszeni płaci za mandaty

Za wykroczenia drogowe również jest pociągany do finansowej odpowiedzialności. Najniższy mandat to 1,5 tys. zł. A człowiek nie jest maszyną, zdarza się, że złamie przepisy. Gdyby się doszkalał, może jeździłby wzorcowo, ale – o czym była już mowa – w czasie kursów nie zarabia. Błędne koło.

Kierowca płaci za strój służbowy

Kierowcy czują się wykorzystywani. Mówią o konieczności robienia za sprzątaczkę i samodzielnego mycia 18-metrowego autokaru turystycznego na międzynarodowej trasie po skończonym kursie. I że pracodawca przerzuca na nich jak najwięcej kosztów – np. w MZA każdy musi nosić służbowy mundur w postaci zwykłej kurtki za 1 tys. zł, bo taką cenę dyktuje przewoźnik. Kierowcy ironizują, że za takie pieniądze powinni jeździć w stylowych ciuchach z markowego butiku w galerii handlowej.

Czy kierowcy będą zarabiali 8000 zł brutto?

Nie ma jednak z czego żartować. – Zostają ci, którzy muszą dociągnąć do emerytury. Albo, jak ja to mówię, „młodzi kowboje” bez zobowiązań. Nie mają jeszcze rodziny, więc mogą pojeździć autobusem albo autokarem. Autokarem to nawet lepiej: pojadą do Włoch i chociaż kawałek świata zobaczą przez przednią szybę. Dobre i to – komentuje kąśliwie Cebulski. Jego zdaniem dopóki zarobki nie wzrosną do pułapu 8,5–12 tys. zł brutto, dopóty branża będzie miała problem z zatrudnieniem kierowców mimo licznych innych zachęt.

Więcej w:

DGP: Praca szuka kierowcy lub kierowczyni. Dziwne losy na rynku pracy

Konrad Wojciechowski

Zapisz się na newsletter
Jak dysponowane są finanse publiczne? Bądź na czasie z najnowszymi przepisami, najlepszymi praktykami oraz wskazówkami dotyczącymi księgowości budżetowej – zapisz się na newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość budżetowa
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nagroda jubileuszowa w 2026 r. za 30 lat pracy. Po 29 latach zwolniłam się z pracy w szkole [Sumowanie okresów zatrudnienia i pół etatu]

Po 29 latach zwolniłam się z pracy w szkole - budżetówka, zarządzana przez gminę. Jeżeli podjęłabym się pracy na pół etatu w innym miejscu, które również podlega gminie, to mogłabym po roku pracy otrzymać nagrodę jubileuszową za 30 lat pracy?

Zmiany w klasyfikacji budżetowej. Rozporządzenie z 10 września 2025 r. już w Dzienniku Ustaw

15 września 2025 r. w Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację rozporządzenia w sprawie szczegółowej klasyfikacji budżetowej. Od kiedy będą obowiązywały zmienione przepisy?

Rozporządzenie ws. minimalnej krajowej 2026 r. podpisane przez premiera Donalda Tuska, opublikowane w Dzienniku Ustaw [KWOTY]

Minimalne wynagrodzenie za pracę w Polsce reguluje ustawa z dnia 10 października 2002 r. Określa ona zarówno zasady ustalania jego wysokości, jak i procedury związane z corocznym ogłaszaniem tej kwoty. Rozporządzenie Rady Ministrów z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało podpisane przez premiera Donalda Tuska. 15 września rozporządzenie zostało opublikowane.

Bezpłatny webinar dla księgowych i finansistów: Delegacje po nowemu

Spójrz na zarządzanie podróżami służbowymi z wyższej perspektywy! Sprawdź, jak w krótkim czasie: obniżyć koszty, odciążyć księgowość, zadowolić pracowników.

REKLAMA

Praca dłużej, emerytura wyższa – ZUS tłumaczy, dlaczego warto poczekać z przejściem na emeryturę

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że każdy dodatkowy rok pracy po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn) zwiększa wysokość przyszłej emerytury o około 8%. To efekt wydłużenia okresu składkowego oraz zmniejszenia liczby lat, przez które świadczenie będzie wypłacane.

e-Paragony 2.2 – teraz z widgetem i funkcją współdzielenia wydatków rodzinnych

Ministerstwo Finansów opublikowało nową wersję aplikacji mobilnej e-Paragony (2.2), która wprowadza widget umożliwiający szybki dostęp do wirtualnej karty zakupowej, a także funkcje udostępniania paragonów i współdzielenia karty z innymi użytkownikami — rozwiązania szczególnie przydatne do wspólnego zarządzania budżetem domowym

Minimalna krajowa 2026 [Projekt Rady Ministrów z 8 września 2025 r.]

Rząd pracuje nad rozporządzeniem dotyczącym wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2026 roku. Jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego - projektem obecnie zajmuje się Rada Ministrów. Rząd ma czas na ostateczne zatwierdzenie stawek do 15 września 2025 r.

Jak poprawnie zweryfikować rażąco niską cenę?

Na właściwe wyjaśnienie rażąco niskiej ceny składają się trzy główne elementy: klarowne i wyczerpujące wezwanie przygotowane przez zamawiającego (wskazujące, czego dotyczą wątpliwości w zakresie ceny, kosztu lub ich istotnych części składowych), wyjaśnienie przedłożone przez wykonawcę wraz z dowodami potwierdzającymi prawidłowość dokonania wyceny oferty, a także ocena tych wyjaśnień przez zamawiającego.

REKLAMA

Opłata targowa. Czy w 2026 r. wzrosną koszty handlu?

W 2025 roku maksymalna stawka opłaty targowej wynosi 1126 zł, a w 2026 roku wzrośnie o 4,5%, osiągając poziom 1176,67 zł. Warto pamiętać o tym, że jest to maksymalna opłata dzienna.

Wsparcie psychologiczne dla pracowników – co warto o nim wiedzieć z perspektywy podatkowej?

Czy wydatki na pomoc psychologiczną dla pracowników mogą być kosztem podatkowym dla pracodawcy? Czy otrzymane wsparcie stanowi dla pracownika przychód podlegający pod PIT?

REKLAMA