REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ile jesteśmy winni instytucjom oświaty?

Ile jesteśmy winni instytucjom oświaty?
Ile jesteśmy winni instytucjom oświaty?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Krajowy Rejestr Długów przeanalizował, ile jesteśmy winni instytucjom oświaty. Wśród dłużników oprócz studentów i absolwentów są też przedsiębiorcy.

Pierwszy dzwonek pod znakiem zaległości

Edukacja jest na wagę złota i to dosłownie. Wydatki na kształcenie pochłaniają blisko 5 proc. polskiego PKB i według zapowiedzi rządzących mają zostać jeszcze zwiększone. Edukacja bowiem wyraźnie drożeje. GUS podaje, że przeciętne koszty kształcenia w przeliczeniu na jednego studenta w ubiegłym roku akademickim wyniosły 22,9 tys. zł, a kwota ta była o 12 proc. wyższa w porównaniu do poprzedniego roku.

REKLAMA

KRD zadłużenie szkół

informacja prasowa

Finansowa lekcja

Wzrost kosztów nauczania to niejedyny problem polskich szkół. Sen z powiek dyrektorom placówek oświatowych spędzają również zaległe zobowiązania ze strony 9505 dłużników.

REKLAMA

"Łączne zadłużenie konsumentów i firm wobec szkół wynosi 17 mln zł. Te pieniądze mogłyby być spożytkowane na rzecz inwestycji w jakość kształcenia, z czego skorzystaliby uczniowie. Placówki edukacyjne mogłyby przeznaczyć je na przykład na zakup kilku tysięcy nowych komputerów, remonty czy wyposażenie pracowni naukowych" - mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej

Największe zobowiązania wobec uczelni – ponad 7 mln zł – mają byli uczniowie, studenci, kursanci i absolwenci w wieku 26-35 lat. Stanowią też najliczniejszą grupę dłużników (5265). Problemy z uregulowaniem swoich zaległości finansowych za kształcenie mają także nieco starsi uczestnicy zajęć między 36-45 r.ż. Ich dług sięga 3 mln zł. Co ciekawe uczelniom i placówkom edukacyjnym na sporą kwotę zalegają również byli adepci w przedziale wiekowym między 56 a 65 lat. Z łączną sumą zadłużenia 1,5 mln zł wyprzedzają najmłodszych, czyli osoby od 18 do 25 lat, które są winne szkołom przeszło 1,2 mln zł.

Pod względem płci największą grupą dłużników wpisanych do KRD przez placówki edukacyjne są kobiety. To one stanowią nieco ponad 60 proc. zadłużonych. Ich łączne zaległości są jednak nieco mniejsze niż mężczyzn. Panie do uregulowania za kształcenie mają niemal 6,8 mln zł, a panowie prawie 7,1 mln zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nauka w pandemii

Największe problemy z odzyskaniem płatności od swoich uczniów i studentów mają publiczne placówki oświatowe. 99,9 proc. to zaległości wobec uczelni wyższych. 2244 studentów nie uregulowało wobec nich prawie 9,7 mln zł. Średnio jeden dłużnik ma do oddania 4,3 tys. zł.

Placówki prywatne są w nieco lepszej sytuacji, jednak w ich kasach nadal brakuje przeszło 7,3 mln zł. Średnio niepłacący im uczestnik zajęć zalega na 1 tys. zł. Wśród podmiotów edukacyjnych działających na rynku prywatnym największe kwoty do odzyskania mają ośrodki i firmy szkoleniowe oraz prowadzące kursy. W ich portfelach z tytułu zaległości kursantów brakuje 4,8 mln zł. To właśnie ich dłużnicy stanowią też najliczniejsza grupę w Krajowym Rejestrze Długów – łącznie 5589 osób fizycznych i przedsiębiorców. Z kolei 2,3 mln zł w nieopłaconych zobowiązaniach zamrożone mają prywatne uczelnie wyższe.

"W ostatnich latach całkowite zadłużenie wobec edukacji wahało się na poziomie od 15 do 18 mln zł. Przed pojawieniem się koronawirusa utrzymywało się w tej dolnej granicy. W pierwszym roku pandemii zaległości znacznie jednak przybyło, podobnie jak dłużników. W tym czasie wielu młodych ludzi straciło źródło dochodu, co mogło spowodować problemy z płatnościami wobec uczelni i szkół. Po przeszło roku nastąpiła lekka poprawa i od czerwca bieżącego roku dłużnicy znów zaczęli regulować zobowiązania finansowe" - podkreśla Łącki.

Długi na start

Placówki edukacyjne chcąc odzyskać należności, przekazują nieuregulowane zobowiązania uczniów i studentów do windykacji. Przyczyny niepłacenia są różne w zależności od sytuacji życiowej młodych ludzi. Część z nich rezygnuje ze studiów i przestaje pokrywać czesne, mimo że zobowiązuje ich do tego umowa zawarta z placówką. Uznają, że przerwanie nauki automatycznie oznacza koniec płacenia. Ponadto młodzi ludzie tłumaczą, że zmienili kierunek studiów i ich zdaniem mają mniejsze sumy do pokrycia. Niewiedza nie jest jednak usprawiedliwieniem, a koszty należy uregulować.

"Z naszego doświadczenia wynika, że jest też grupa studentów, którzy pracując, sami finansują swoje studia w trybie zaocznym. Nie zawsze mają jednak stabilne zatrudnienie. Utrata pracy lub konieczność zmiany na słabiej płatną powoduje, że przestają regulować czesne. Na prywatnych uczelniach płaci się także za egzaminy poprawkowe i warunkowe zaliczenie przedmiotów, co sprawia, że samodzielnie zarobione pieniądze szybko topnieją. Dlatego warto, aby młodzi ludzie oszacowali swoje możliwości finansowe jeszcze przed podjęciem decyzji o samodzielnym opłacaniu nauki lub zabezpieczyli się, zapewniając sobie jakiekolwiek wsparcie ze strony rodziny" - przekonuje Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Nierzadko negocjatorzy spotykają się z sytuacją, kiedy rodzice przekazują dzieciom pieniądze na czesne, które one mają wpłacać na konto uczelni. Nie zawsze jednak tak się dzieje. Młodzi ludzie przeznaczają to co otrzymali na cele rozrywkowe. W ten sposób już na starcie w dorosłe życie stają się dłużnikami.

KRD zadłużenie wobec szkół

informacja prasowa

Biznes też zalega uczelniom

Jak wskazuje Krajowy Rejestr Długów, placówki edukacyjne mają problem z odzyskaniem pieniędzy nie tylko od swoich uczniów, ale i od przedsiębiorców, którzy korzystają z ich usług.

"Uczelnie mają też różne kontrakty. Dlatego poza niepłacącymi studentami i kursantami muszą mierzyć się również z nieuczciwymi partnerami biznesowymi. Ich zaległości sięgają prawie 3,1 mln zł. To nieuregulowanie rachunki za wynajęcie pomieszczeń, kursy, szkolenia, naukę języków dla pracowników, ale także za zlecone badania i projekty. Najczęściej poszkodowane w relacjach z biznesem są publiczne uczelnie wyższe, którym polskie przedsiębiorstwa nie zapłaciły 2,6 mln zł. Wśród głównych winowajców są duże firmy, znacznie rzadziej jednoosobowe działalności gospodarcze i spółki cywilne" komentuje Adam Łąck.

Stolica zadłużenia edukacyjnego

Na mapie długów zaciągniętych za kształcenie niechlubnie wyróżnia się województwo mazowieckie. Pobierający nauki studenci i firmy z tego regionu zadłużyli się wobec placówek edukacyjnych na ponad 5,2 mln zł. Kolejne w rankingu, choć już ze znacznie mniejszymi zaległościami do odzyskania, są województwa kujawsko-pomorskie i podkarpackie. W obu tych regionach za usługi edukacyjne dłużnicy nie zapłacili po ponad 1,2 mln. Próg miliona złotych zaległości przekroczyli także mieszkańcy województw małopolskiego, pomorskiego i dolnośląskiego. Najsumienniejsi w regulowaniu opłat wobec szkół i uczelni są mieszkańcy Lubuskiego, Podlasia i Opolszczyzny.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Księgowość budżetowa
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zagrożenie wypłat bonu energetycznego od 1 lipca 2024 r. Zablokowane urzędy?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej informuje o ryzyku "zakorkowania" się urzędów w związku z wprowadzeniem bonu energetycznego oraz ryzyku utraty płynności przyznawania przez gminy świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego. 

Podwyżka opłat za wodę o 14,99%. Weryfikacja dopiero, gdy podwyżka będzie o 15% [Przykład]

To efekt zmiany w prawie zdejmującej kontrolę nad gminami w zakresie podnoszenia opłat za wodę i odprowadzanie ścieków.

Dodatek również dla rodzin zastępczych zawodowych. W planach kwota 1000 zł brutto

Projekt, którym zajmuje się Sejm, zakłada przyznanie dodatków do wynagrodzeń dla osób, które pełnią funkcję rodzin zastępczych zawodowych oraz prowadzą rodzinne domy dziecka. Dodatek ma być wypłacony od 1 lipca 2024 r.

Duża zmiana w budżetówce. 470 mln zł na trzynastki dla pracowników instytucji kultury

Związek Powiatów Polskich: Zmiany dotyczące dodatkowego wynagrodzenia rocznego w instytucjach kultury powinny nastąpić równocześnie ze zmianami w dochodach samorządów, aby na realizację każdego zadania zostały zapewnione adekwatne środki.

REKLAMA

Dodatek za wieloletnią pracę: Jak obliczać staż pracowniczy?

Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku - w przypadku zatrudnienia w ramach dwóch równoległych stosunków pracy, staż pracowniczy niezbędny do ustalenia dodatku za wieloletnią pracę należy ustalać dla każdego stosunku pracy osobno.

Od 25 marca wnioski dla gospodyń o 8000 zł, 9000 zł i 10 000 zł

Od dziś można składać wnioski o dofinansowanie dla kół gospodyń wiejskich. Można otrzymać od 8000 zł do 10 000 zł. 

Wymagania do wykonywania niektórych zawodów medycznych od 26 marca 2024 roku. Pytania i odpowiedzi

Z dniem 26 marca 2024 roku wejdą w życie przepisy ustawy o niektórych zawodach medycznych, która ureguluje i usystematyzuje wykonywanie aż 15 zawodów medycznych, które wcześniej nie podlegały regulacji ustawowej. Jest to duża zmiana, do której przedstawiciele zawodów medycznych objętych ustawą, powinni się odpowiednio przygotować. Poniżej wymagania do wykonywania niektórych zawodów medycznych – w pytaniach i odpowiedziach.

Wpis do Centralnego Rejestru Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego - co trzeba wiedzieć?

Od 26 marca 2024 roku funkcjonować będzie Centralny Rejestr Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego. Wpis do tego rejestru będzie obowiązkowy dla zawodów medycznych wymienionych w ustawie o niektórych zawodach medycznych, chociaż jeszcze przez rok będą mogli wykonywać zawód bez tego wpisu, pod warunkiem spełnienia pozostałych wymagań. 

REKLAMA

Prawa i obowiązki osób uprawnionych do wykonywania zawodów medycznych

Od 26 marca 2024 roku osoby wykonujące zawody medyczne, objęte ustawą o niektórych zawodach medycznych, nabędą nowe uprawnienia, ale i obowiązki. Niedopełnienie obowiązków może grozić ponoszeniem odpowiedzialności zawodowej.

Trzynastki w budżetówce 2024 - kiedy są wypłacane?

Trzynastki w budżetówce - w 2024 roku termin wypłaty wypada w niedzielę. Kiedy pracownicy powinni otrzymać dodatkowe wynagrodzenie roczne? Spóźnienie z wypłaceniem trzynastki uprawnia do odsetek od pracodawcy.

REKLAMA