E-zdrowie nie ruszy na początku 2016 r.
REKLAMA
REKLAMA
Radziwiłł: e-zdrowie nie ruszy, będą zmiany dot. informatyzacji
Projekt informatyzacji systemu ochrony zdrowia w obecnej formule nie ma szans na powodzenie; z Nowym Rokiem nie wyjdzie nic z tzw. platformy e-zdrowie – powiedział we wtorek minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
REKLAMA
„Informatyzacja systemu ochrony zdrowia to bardzo trudny problem, który zastaliśmy w ministerstwie. Chodzi o program unijny, na który było przeznaczone 800 mln zł, z czego pół miliarda Polska już otrzymała. Opóźnienia w realizacji programu są tak ogromne, że skończenie go jest praktycznie niemożliwe” – powiedział minister dziennikarzom po posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia.
Polecamy codzienne aktualności prawne INFORRB
REKLAMA
Kierownictwo MZ, jak dodał, stanęło przed niesłychanie trudną sytuacją, „by tak wygasić program, aby możliwe było zachowanie pieniędzy, które dostaliśmy i skorzystanie z tej częściowej i niedoskonałej pracy, która została wykonana”.
Radziwiłł przekazał, że „po różnych negocjacjach, spotkaniach i analizach we współpracy z innymi resortami, które zajmują się informatyzacją i rozwojem, zapadła decyzja o zamknięciu programu, zgodnie z umowami”.
Minister zapowiedział, że dalsze finansowanie informatyzacji będzie odbywało się tylko ze środków budżetowych, które "muszą znaleźć się w budżecie przyszłego roku i jeszcze następnego roku”. Środki te, jak dodał, prawdopodobnie nie dadzą możliwości zrealizowania tak szerokich zamierzeń, jak były planowane w ramach tzw. Platformy P1.
„Z Nowym Rokiem nie wejdzie nic, bo nie zostało to przygotowane w takiej postaci, by było funkcjonalne. Będziemy pracować na bazie produktów, fragmentów systemu, starając się wypracować węższy projekt” – powiedział minister.
Prawdopodobnie - jak dodał - będzie to dotyczyło elektronicznej recepty.
Minister ocenił, że ryzyko, iż Polska będzie musiała zwrócić unijne środki, "jest prawie zażegnane".
Celem projektu P1 była budowa elektronicznej platformy usług publicznych w zakresie ochrony zdrowia, umożliwiającej organom administracji publicznej, przedsiębiorcom (m.in. placówkom ochrony zdrowia, aptekom i praktykom lekarskim) oraz obywatelom gromadzenie, analizę i udostępnianie cyfrowych zasobów danych medycznych. Platforma miała obejmować m.in. e-recepty, a z czasem także np. e-skierowania i e-zlecenia.
W związku z nieprawidłowościami w cyfryzacji służby zdrowia warszawska prokuratura rejonowa wszczęła z zawiadomienia Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia dwa śledztwa.
Jak poinformował PAP 26 listopada rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak, oba śledztwa dotyczą możliwego przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy przez stwierdzenie przez pracownika Centrum w protokołach odbioru, że zamówienia wynikające z dwóch umów Centrum z dwoma spółkami (z 2013 i z 2014 r.) wykonano zgodnie z umową - podczas gdy w rzeczywistości nie wykonano prac w całości. Według prokuratury było to działaniem na szkodę interesu publicznego przez dokonanie nienależnej zapłaty przez Centrum dla obu spółek. (PAP)
ktl/ gma/
Polecamy serwis: E-zwolnienia lekarskie od stycznia 2016 r.
REKLAMA
REKLAMA