Protest ratowników i środowisk medycznych
REKLAMA
REKLAMA
Protest środowisk medycznych
W ramach komisji trójstronnej ustaliliśmy pewne ramy tych rozmów ze służbą zdrowia, również ramy finansowe i wiem, że teraz te rozmowy są prowadzone przez NFZ i Ministerstwo Zdrowia – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
W poniedziałek na konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów premier Mateusz Morawiecki został zapytany o to, czy spotka się z przedstawicielami środowisk medycznych przed zapowiedzianym protestem, który odbędzie się 11 września.
"W ramach komisji trójstronnej spotkałem się nie tak dawno temu. Uczestniczyłem w tych rozmowach" – odpowiedział premier.
"Ustaliliśmy pewne ramy tych rozmów, również ramy finansowe i wiem, że teraz pan minister zdrowia prowadzi te rozmowy w sposób właściwy dla swojego resortu dla możliwości budżetowych i dla pewnej porównywalności wynagrodzeń pomiędzy poszczególnymi zawodami. Gdyż, jako osoby odpowiedzialne za wynagrodzenia w całej budżetówce, jesteś zobowiązani również utrzymywać pewną porównywalność i sprawiedliwość w całym systemie opartym na tzw. kwotach bazowych" – tłumaczył Morawiecki. Dodał, że rozmowy z środowiskami medycznymi prowadzi NFZ i Ministerstwo Zdrowia.
Protest ratowników medycznych
Ratownicy medyczni od dawna walczą o wyższe wynagrodzenia, nie zgadzają się też na wyjątkowo trudne warunki pracy. Od 1 września rozpoczęli ogólnopolski protest. Część z nich nie przyszła do pracy lub wzięła minimalną liczbę godzin podczas dyżurów. Ratownicy zapowiadają, że 11 września chcą wziąć udział w dużej manifestacji pracowników ochrony zdrowia, która ma odbyć się w stolicy.
W piątek do pacjentów na Mazowszu nie wyjechały 43 na 202 zakontraktowanych zespołów, z czego w Warszawie 38 z 80.
REKLAMA
REKLAMA