Dwa projekty "janosikowego" w Sejmie
REKLAMA
REKLAMA
Jak mówił szef resortu finansów w radiu TOK FM, temat janosikowego będzie kontynuowany w czwartek w rozmowach z koalicją.
REKLAMA
"Te sprawy muszą być rozwiązane i to szybko, dlatego, że samorządy, a w szczególności województwa muszą wiedzieć, na czym stoją, jeśli chodzi o planowanie budżetu na 2015 r." - stwierdził.
W Sejmie trwają obecnie prace nad dwoma projektami zmian w tzw. janosikowym - rządowym i poselskim (PSL). Zdaniem samorządowców, rządowa propozycja zmian autorstwa resortu finansów nie wykonuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego i jest niezgodna z konstytucją.
W marcu TK orzekł, że przepisy ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, dot. województw są niezgodne z konstytucją, gdyż nie gwarantują województwu zachowania istotnej części dochodów na realizację własnych zadań. Zgodnie z wyrokiem przestaną one jednak obowiązywać dopiero po 18 miesiącach od ogłoszenia orzeczenia.
Zobacz również: Janosikowe w 2015 i 2016 roku
Szczurek pytany o to, za jakim rozwiązaniem się opowiada stwierdził, że za projektem rządowym.
"Jest to rozwiązanie, dzięki któremu żadne województwo nie traci. Jest to rozwiązanie, które odpowiada na zarzuty TK, zarówno sentencję, jak i uzasadnienie wyroku. Rozwiązuje też większość problemów związanych z obecnymi regulacjami" - zapewniał.
"Przyznaję, że jest to rozwiązanie minimum, czyli że nie uwzględnia sytuacji powiatów oraz gmin i jest to nie bez powodu" - dodał.
REKLAMA
Jak mówił, rozpętywanie dyskusji na ten temat w przededniu wyborów lokalnych byłoby "zupełnym szaleństwem". "Efekt końcowy byłby zły. Lepiej więc zrobić to, co musimy zrobić, a więc wykonać postanowienie TK, a finalny kształt ustawy o finansach samorządów zostawić na spokojniejszy okres polityczny" - wskazał.
Przygotowany przez MF projekt zmian dotyczy tylko województw, a przepisy miałyby obowiązywać w latach 2015-2016 i w tym czasie rząd ma przygotować nowe rozwiązania obejmujące także gminy i powiaty. Propozycja zakłada podniesienie progu dochodów, od których województwa osiągające wyższe dochody będę musiały dokonywać wpłat - ze 110 proc. wzrośnie on do 125 proc. średnich dochodów podatkowych, wyliczonych dla wszystkich województw.
Obniżona do 35 proc. ma być kwota nadwyżki wpłacanej przez płatników na rzecz innych województw. Wpłaty będą mogły być niższe, jeżeli w trakcie roku budżetowego wpływy podatkowe województw spadną o więcej niż 10 proc. w porównaniu z poprzednim analogicznym okresem.
Projekt wprowadza też maksymalny poziom, do którego nastąpi wyrównanie. Dzięki temu dochody województw, które otrzymują "janosikowe", nie będą wyższe od dochodów samorządów, które "janosikowe" płacą. Poza tym MF przewidziało dodatkową dotację z budżetu dla województw w wysokości 150 mln zł.
Z kolei poselski projekt zakłada, że przewidziane w nim rozwiązania zostaną wprowadzone docelowo, ale w latach 2015-17 funkcjonowałyby przepisy przejściowe. W tym czasie subwencja ogólna byłaby złożona z trzech części: wyrównawczej, regionalnej i korygującej, która miałaby wyrównać straty samorządom otrzymującym tzw. janosikowe.
Poselska propozycja przewiduje też m.in. zmianę zasad ustalania wpłat województw do budżetu państwa i w efekcie obniżenie ich w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów. Zaproponowano też zmianę zasad podziału części regionalnej subwencji (95 proc. wpłat) między województwa, w których dochody podatkowe, powiększone o część wyrównawczą subwencji ogólnej w przeliczeniu na jednego mieszkańca, będą niższe od analogicznych dochodów podatkowych wszystkich województw.
Ponadto zgodnie z poselską propozycją raty tzw. janosikowego nie byłyby równe, jak ma to miejsce obecnie. Zastąpiłby je system zaliczek rozliczanych po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego. Janosikowe nie byłoby też traktowane jako wydatek bieżący, ale korekta dochodów samorządu.
Podczas prac w sejmowej specjalnej podkomisji do poselskiego projektu złożono poprawkę, która rozszerza zmiany również na powiaty.
Tzw. janosikowe to system subwencji, który polega na przekazywaniu przez bogatsze samorządy części dochodów na rzecz biedniejszych. Największym płatnikiem jest woj. mazowieckie; aby wywiązać się z ciążących na nim obowiązków, województwo zdecydowało się wiosną br. zaciągnąć ponad 400 mln zł pożyczki z budżetu.
Polecamy serwis: Sprawozdawczość
REKLAMA
REKLAMA