Czy potrzebna jest ustawa o jawności życia publicznego?
REKLAMA
REKLAMA
Projekt nowej ustawy o jawności życia publicznego przewiduje obowiązek przygotowania i stosowania wewnętrznych procedur antykorupcyjnych w jednostkach sektora publicznego oraz w co najmniej średnich przedsiębiorstwach.
REKLAMA
Komentuje dr Beata Gessel-Kalinowska vel Kalisz, ekspert Konfederacji Lewiatan, senior partner Kancelarii GESSEL.
Korupcja niszczy konkurencyjność podmiotów gospodarczych. Cześć przestępstw korupcyjnych jest dokonywana w imieniu i na rzecz przedsiębiorców. Niemniej jednak proponowane rozwiązania budzą wiele wątpliwości.
Zakres planowanej regulacji jest olbrzymi. Średnim przedsiębiorcą jest firma, która ma więcej niż 50 pracowników, a roczny obrót lub sumę bilansową powyżej 10 milionów euro. Szacuje się , że firm będących co najmniej średnim przedsiębiorcą jest w Polsce ok. 20 000.
Czynem podlegającym sankcji nie jest sama korupcja, ale brak stosownych procedur antykorupcyjnych lub jeśli UOKIK uzna, że procedury są pozorne lub nieskuteczne. Sankcja za brak procedur jest więc bardzo dotkliwa. Jeżeli osobie działającej w imieniu lub na rzecz danej firmy prokurator postawi zarzut antykorupcyjny, to na tę firmę prezes UOKiK na wniosek i po kontroli przeprowadzonej przez CBA będzie mógł nałożyć karę do 10 milionów zł - dodatkowo dana firma będzie wykluczona z zamówień publicznych na okres 5 lat.
Zobacz: ZUS
REKLAMA
Obecny porządek prawny już penalizuje korupcję. Aktualnie spółki mogą ponosić finansową odpowiedzialność za te przestępstwa na podstawie ustawy o odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych. Podstawową przesłanką odpowiedzialności na podstawie tej ustawy jest prawomocne stwierdzenie popełnienia przestępstwa przez osobę działającą w imieniu lub na rzecz danej firmy. Nowa regulacja nie uchyli wspomnianej ustawy o odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych, lecz wprowadzi dodatkowe obowiązki i sankcje.
Odpowiedzialność przedsiębiorców ma pojawić się dużo wcześniej, zdecydowanie przed prawomocnym skazaniem danej osoby - już na etapie postawienia zarzutów prokuratorskich czyli w sytuacji, w której w świetle prawa karnego osoba będąca adresatem zarzutów jest niewinna. Przesłanką odpowiedzialności danej firmy będzie po prostu brak odpowiednich wewnętrznych procedur antykorupcyjnych. Samo posiadanie tych procedur także nie wystarczy - jeżeli procedury okażą się nieskuteczne lub pozorne odpowiedzialność może również się zaktualizować.
Zakres przewidzianych procedur antykorupcyjnych daleki jest od jednoznaczności - generalnie mają to być środki organizacyjne, kadrowe i techniczne mające na celu przeciwdziałanie tworzeniu otoczenia sprzyjającego popełnianiu przestępstw korupcyjnych.
Nasza kancelaria wdrażała takie procedury u wielu przedsiębiorców, co było konsekwencją działania wspomnianych przepisów o odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych. Tak więc sama idea nie jest nowa. Nowością są jednak kuriozalne przesłanki odpowiedzialności i nieodpowiednie do czynu wysokie sankcje.
Podsumowując, nowa ustawa jest wyrazem swoistego signum temporis - wiary ustawodawcy (należy uczciwie dodać - nie tylko polskiego), że posiadanie w danej firmie formalnych procedur dotyczących określonych negatywnie ocenianych zjawisk (jak korupcja) stanowi właściwe lekarstwo przeciwko tym patologiom, a brak tych procedur jest dotkliwie penalizowany.
Ponadto, coraz częściej w różnych jurysdykcjach posiadanie odpowiednich wewnętrznych procedur, jak właśnie polityk antykorupcyjnych czy szerzej systemów compliance, stanowi wymóg udziału w większych przetargach lub kontraktach. Co więcej, okazuje się, że firmy posiadające takie procedury uzyskują wyższe ratingi oraz niższe koszty finansowania. Świat idzie w tym kierunku. Polska jak widać też. Jakie będą skutki nowych regulacji w naszym kraju, czas pokaże.
Na tę chwilę pewne jest natomiast jedno - zarządy i menedżerowie około 20 000 polskich firm staną wkrótce przed koniecznością opracowania, wdrożenia i stosowania wewnętrznych procedur antykorupcyjnych. Ustawa nie przewiduje w tym zakresie wyjątków, a potencjalne sankcje są bardzo surowe. My jako kancelaria GESSEL możemy się w pewnym sensie cieszyć: jesteśmy przygotowani do służenia naszym klientom profesjonalnym wsparciem w tym zakresie.
Konfederacja Lewiatan
REKLAMA
REKLAMA