Czy strajk głodowy młodych lekarzy jest nielegalny?
REKLAMA
REKLAMA
Strajk
Polskie prawo reguluje kwestię organizowania strajków w ustawie z dnia 23 maja 1991 roku o rozwiązywaniu sporów zbiorowych (Dz.U. 1991 Nr 55 poz. 236), w której czytamy, że spór zbiorowy pracowników z pracodawcą lub pracodawcami może dotyczyć warunków pracy, płac lub świadczeń socjalnych oraz praw i wolności związkowych pracowników lub innych grup, którym przysługuje prawo zrzeszania się w związkach zawodowych. Natomiast szczegółowe kwestie dotyczące prowadzenia strajku znajdują się w rozdziale IV wspomnianej ustawy.
REKLAMA
Należy pamiętać, że każdemu pracownikowi przysługuje prawo do strajku, choć ustawa wprowadza wyjątki dotyczące organizowania strajku.
Niedopuszczalne jest zaprzestanie pracy w wyniku akcji strajkowych na stanowiskach pracy, urządzeniach i instalacjach, na których zaniechanie pracy zagraża życiu i zdrowiu ludzkiemu lub bezpieczeństwu państwa.
Niedopuszczalne jest organizowanie strajku w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego, Służbie Wywiadu Wojskowego, Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, w jednostkach Policji i Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Służby Więziennej, Straży Granicznej, Krajowej Administracji Skarbowej, w których pełnią służbę funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej, oraz jednostkach organizacyjnych ochrony przeciwpożarowej.
Prawo do strajku nie przysługuje także pracownikom zatrudnionym w organach władzy państwowej, administracji rządowej i samorządowej, sądach oraz prokuraturze.
Ponadto pracownikowi przysługuje także prawo do nie udziału w strajku tzn. nikt nie może być zmuszany do udziału w strajku, ponieważ udział pracownika w strajku jest dobrowolny.
Kiedy strajk jest legalny?
Strajk polega na zbiorowym powstrzymywaniu się pracowników od wykonywania pracy i jest on środkiem ostatecznym. Zatem należy dążyć do rozwiązania sporu zbiorowego środkami mniej radykalnymi czyli za pomocą rokowań i mediacji. Taki obowiązek nałożył na organizatorów strajku ustawodawca. Dopiero jeśli rokowanie i mediacja nie przyniosą oczekiwanego rezultatu można rozpocząć strajk, który będzie legalny. Jeśli pominiemy ten etap wówczas strajk będzie nielegalny
Wyjątek:
Strajk może być zorganizowany bez zachowania tych zasad, jeżeli bezprawne działanie pracodawcy uniemożliwiło przeprowadzenie rokowań lub mediacji, a także w wypadku, gdy pracodawca rozwiązał stosunek pracy z prowadzącym spór działaczem związkowym.
Warto brać udział tylko w legalnie zorganizowanym strajku, ponieważ ustawodawca zastrzegł szereg korzyści, takich jak zachowanie w okresie strajku:
- świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz
- uprawnień ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia,
- wliczenie okresu przerwy w wykonywaniu pracy do okresu zatrudnienia w zakładzie pracy.
Strajk głodowy
REKLAMA
Należy podkreślić, że wyróżniamy różne formy strajku: zasadniczy, ostrzegawczy, włoski, gorliwościowy, zakładowy, wielozakładowy, solidarnościowy czy okupacyjny ale najbardziej kontrowersyjną formą jest strajk głodowy. W artykule 17 ustęp 3 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych czytamy, że przy podejmowaniu decyzji o ogłoszeniu strajku podmiot reprezentujący interesy pracowników powinien wziąć pod uwagę współmierność żądań do strat związanych ze strajkiem.
Na podstawie tego przepisu Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 listopada 1997 r. (I PKN 393/97, OSNP 1998, nr 17, poz. 511) stwierdził, że ,, Forma strajku głodowego jest przez potencjalne zagrożenie dla życia lub zdrowia pracownika "niewspółmierna" do jego ewentualnych korzyści majątkowych wynikających z takiego strajku, a tym samym sprzeczna z art. 17 ust. 3 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych (Dz. U. Nr 55, poz. 236). Głodówka nie może też być inną niż strajk formą akcji protestacyjnej w rozumieniu art. 25 ust. 1 tej ustawy’’. Sąd Najwyższy w swoim orzeczeniu ponadto stwierdził, że strajk głodowy stwarza zagrożenie dla zdrowia, a w skrajnym wypadku nawet dla życia pracownika. Dlatego organizowanie strajku głodowego jest sprzeczne z artykułem 17 ustęp 3 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, a zatem zakazane. Najczęściej jednak strajki głodowe podejmowane są spontanicznie przez samych pracowników, na ich ryzyko i pociąganie takich osób do odpowiedzialności raczej byłoby bezcelowe, a nawet negatywnie odebrane w społeczeństwie. Z powyższych powodów ustawodawca nie wprowadził przepisu jednoznacznie zakazującego strajku głodowego podejmowanego przez pracowników ani zasad odpowiedzialności w razie podjęcia takiej akcji strajkowej.
Jak zatem ocenić strajk głodowy młodych lekarzy?
Działania młodych lekarzy są najbardziej kontrowersyjną formą strajku, zagraża bowiem ona ich życiu i zdrowiu, ponadto jest bardzo mocno nagłaśniana przez media. Stanowi to niewątpliwie duży środek nacisku na polskie władze, bowiem pokazuję to, że młodzi lekarze są zdeterminowani. Niestety pojawia się pytanie czy podjęcie decyzji o strajku głodowym nie było przedwczesne. Przypomnę, że na gruncie ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, gdyby podobny strajk był zorganizowany przez typowych pracowników w zakładzie pracy to wówczas musieliby oni dążyć do osiągnięcia swoich celów metodami mniej radykalnymi jakimi są niewątpliwie rokowania i mediacje. Dopiero jeśli metody te nie przyniosłyby oczekiwanego rezultatu wówczas można podjąć akcję strajkową. Oczywiście lekarze nie są typowymi pracownikami, zatem każdy ich strajk jest nagłaśniany przez media i zawsze powstaje pytanie czy w polskiej Służbie Zdrowia jest aż tak źle, że lekarze w obronie swoich praw muszą głodować?
Podsumowując każdy pracownik ma prawo do udziału w strajku, ale należy pamiętać, że zawsze strajk powinien być ostatecznością. Strajk głodowy jest jego najbardziej radykalną formą, bowiem zagraża zdrowiu i życiu samych strajkujących. Ponadto ma duży wydźwięk społeczny, a często nawet ściśle polityczny.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.