Zobowiązanie do oddania niezbędnych zasobów przez osobę trzecią - oryginał czy kopia?
REKLAMA
REKLAMA
Jak już wskazywałem w moich poprzednich artykułach, wykonawca może korzystać z zasobów osoby trzeciej poprzez przedłożenie zobowiązania osoby, które udostępnia mu te zasoby.
REKLAMA
W praktyce pojawia się często wątpliwość czy zobowiązanie to winno być przedłożone w oryginale, czy też wystarczy poświadczona przez wykonawcę za zgodność z oryginałem jego kopia. Z przepisu art. 26 ust. 2b p.z.p. obowiązek przedłożenia oryginału tego zobowiązania nie wynika wprost. Ponadto obowiązuje zasada, iż wszystkie dokumenty w toku postępowania przetargowego wykonawca może składać w oryginale lub w poświadczonych przez siebie za zgodność z oryginałem kopiach. Jednakże w/w zobowiązanie jest wytworzone przez wykonawcę na potrzeby konkretnego postępowania.
Polecamy produkt: Przewodnik po zmianach przepisów 2015/2016 dla księgowych i kadrowych z sektora publicznego (książka)
REKLAMA
W innym postępowaniu zobowiązanie to jest nieprzydatne. Natomiast wprowadzona zasada możliwości przedkładania przez wykonawcę poświadczonych przez siebie dokumentów za zgodność z oryginałem, miała na celu wyeliminowanie sytuacji, w których wykonawca posiadał jedynie oryginał dokumentu urzędowego i jego przedłożenie w danych postępowaniu, uniemożliwiłoby mu udział w innych postępowaniach, w których warunkiem udziału w nich jest również przedłożenie tego dokumentu. W związku z czym w praktyce pojawia się problem, czy wykonawca może przedkładać poświadczoną za zgodność z oryginałem kopię każdego dokumentu, w tym dokumentu, który został wytworzony wyłącznie na potrzeby konkretnego postępowania?
Krajowa Izba Odwoławcza przy Prezesie Urzędu Zamówień Publicznych w wyroku z dnia 16 grudnia 2014 r., sygn. akt: KIO 2610/14 (LEX nr 1647104) stwierdziła, że: „treść art. 26 ust. 2b p.z.p. jest interpretowana w ten sposób, że zobowiązanie to co do zasady należy złożyć w oryginale. Zresztą biorąc pod uwagę, że dane zobowiązanie jest oświadczeniem skonkretyzowanym w stosunku do danego postępowania, nie ma powodu, by przedkładać kopię - w przeciwieństwie np. do urzędowych zaświadczeń, które wykonawca może powielać na potrzeby wielu przetargów nie ponosząc każdorazowo trudów i kosztów ich uzyskania lub poświadczenia przez notariusza (taka zresztą była przyczyna wprowadzenia możliwości poświadczania dokumentów przez samych wykonawców).”
Wynika z powyższego, iż pomimo braku wskazania tego wprost w cytowanym wyżej przepisie, to wykonawca winien zawsze przedkładać oryginał w/w zobowiązania. Co jest moim zdaniem słusznym rozwiązaniem, gdyż przedkładanie przez wykonawcę poświadczonych za zgodność z oryginałem kopii dokumentów jest często nadużywane oraz w tym konkretnym przypadku niepotrzebne.
Ponadto rzadko który wykonawca wie o obowiązku przedkładania oryginału w/w zobowiązania. W wyniku czego jak zamawiający wezwie go do przedłożenia tego zobowiązania prawidłowo sporządzonego, to zazwyczaj jest on w mylnym przekonaniu, że zamawiający kwestionuje treść zobowiązania i przekłada on mu nową treść tego zobowiązania poświadczoną za zgodność z oryginałem. Co będzie skutkować dla niego wykluczeniem z postępowania, gdyż pomimo wezwania nie przedłożył oryginału zobowiązania. Zatem z bardzo prozaicznego powodu wykonawca może utracić możliwość realizacji przedmiotu zamówienia. Jest to bardzo częsty błąd wykonawców, który można z łatwością wyeliminować poprzez stosowanie zasady, iż należy przedkładać w toku postępowania wszystkie dokumenty w oryginale za wyjątkiem tych, które nie mają charakteru urzędowych zaświadczeń.
Polecamy serwis: Zamówienia publiczne
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.