VAT na e-booki – problem zróżnicowanych stawek
REKLAMA
REKLAMA
VAT na e-booki – spór wciąż trwa
Coraz więcej Polaków czyta e-booki. W lekkim czytniku na wakacje możemy zabrać kilkanaście różnych lektur, bez obciążania bagażu. Tym, co wciąż zniechęca do szerszego upowszechnienia e-czytelnictwa, jest wysoka cena e-booków. Wydawcy tłumaczą ją wysoką stawką VAT. Czy jest to tłumaczenie uzasadnione?
REKLAMA
Problem sprowadza się do zróżnicowanych stawek VAT. Każdy kraj członkowski UE ma możliwość samodzielnie ustalać podstawą stawkę VAT, przy czym musi ona wynosić co najmniej 15 %, chociaż jednocześnie nie jest wykluczone zastosowanie ulg. Zgodnie z powyższym w Polsce książka w wersji papierowej opodatkowana jest stawką 5 % VAT, ale sytuacja diametralnie się różni, gdy ta sama książka jest w formie e-booka – dlaczego?
Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz
Najprościej rzecz ujmując, w omawianym sporze mamy do czynienia z dwojakim podejściem do książki (problem nośnika). Raz bowiem książka może zostać opodatkowana stawką 5 %, innym znów razem stawką podstawową, a zatem znacznie wyższą bo 23 %. Wszystko sprowadza się do formy książki. Preferencyjna 5 % stawką dotyczy m.in. książek w formie papierowej, czy też na nośnikach CD, natomiast w przypadku e-booków nieszczęśliwie uznano, że mamy do czynienia z usługą, co determinuje zastosowanie aż 23 % stawki. Jedna książka, a tak wiele wątpliwości.
Przedstawiając małe kalendarium zdarzeń, sprawa kształtuje się następująco:
Już w 2013 r. Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz wystosowała list do Ministra Finansów, w którym wskazała, że tak spore zróżnicowanie nie znajduje uzasadnienia. Ponadto powstają na tym tle również poważne wątpliwości, czy nie mamy do czynienia z naruszeniem gwarancji równości oraz wolności dostępu do dóbr kultury. Jednakże Minister Finansów odpowiedział, że regulacje unijne dotyczące podatku od towarów i usług uniemożliwiają zastosowanie obniżone stawki podatku VAT w stosunku do książek w wersji elektronicznej. Na potwierdzenie powyższego MF podkreślił, że zgodnie z przepisami dyrektywy 2006/112/WE Rady z 28 listopada 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (Dz. Urz. UE L 347 z 11.12.2006, str. 1) państwa członkowskie mogą zastosować preferencyjną stawkę podatku VAT jedynie w odniesieniu do dostaw towarów i świadczenia usług określonych w załączniku III do ww. dyrektywy. Jednakże należy mieć na uwadze treść art. 98 ust. 2 zd. 2 dyrektywy 2006/112/WE, zgodnie z którym stawki obniżone nie mają zastosowania do usług świadczonych drogą elektroniczną – a z takimi mamy do czynienia właśnie w przypadku e-booków.
Zobacz również: Podatek od nieruchomości - od 2016 r. ograniczone możliwości zmniejszenia
REKLAMA
W tym miejscu warto dodać, że od stycznia 2012 r. Francja i Luksemburg wprowadziły obniżone stawki podatku VAT tj. 5,5 % jak również 3 % na dostarczenie książek elektronicznych. Jednakże powyższe spotkało się ze sprzeciwem Komisji Europejskiej, która wniosła skargę do Trybunału, z uwagi na stosowanie takiej obniżonej stawki VAT.
Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł – nie ma możliwości zastosowania obniżonej stawki VAT w przypadku dostawy książek elektronicznych. Dlaczego? TSUE powołał się na dyrektywę VAT, która jest podstawą powyższego wykluczenia. Pojawiło się również stwierdzenie, że w przypadku książki w formie e-book’a mamy do czynienia ze świadczeniem usług drogą elektroniczną. Ponadto w ramach swojego stanowiska TSUE odniosło się również do argumentacji państw członkowskich (Francji i Luksemburga), wskazując, ze także w tym przypadku wyraźnego podkreślenia wymaga okoliczność, ze dostawa książek elektronicznych nie stanowi dostawy towarów, gdyż jedynie nośnik fizyczny umożliwiający lekturę takiej książki w formie elektronicznej może zostać zakwalifikowany jako rzecz. Aczkolwiek pozostawiono coś w rodzaju „furtki”, bowiem TSUE dodało, że w ostatecznym jednak przypadku to sądy poszczególnych krajów winny podjąć decyzję, czy rzeczywiście istotna jest treść zawarta w książce, czy też jej forma/nośnik.
Warto również dodać, że w niniejszej sprawie pojawił się apel wystosowany przez Polskę, jak również Francję, Włochy i Niemcy do Komisji Europejskiej, w którym skierowano żądanie o zaproponowanie zmian w prawie, aby zaistniała możliwość stosowania obniżonych stawek VAT na wszystkie książki również te w formie elektronicznej. Słusznie zresztą zwrócono uwagę, że należy się w tym przypadku skupić na celu, treści , bowiem to nie forma winna mieć tutaj decydujące znaczenie, skoro książka w formie papierowej, jak również w formie elektronicznej nadal spełnia identyczne cele.
Bez zbędnej analizy, już na pierwszy rzut oka widać, że taki obrót sprawy spowodował, że nadal nie ma jasnego stanowiska w niniejszej sprawie. Natomiast obecne informacje w tym zakresie wskazują, że Trybunał Konstytucyjny skierował pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE. Jak wskazuje bowiem TK należy pochylić się nad pytaniem, czy książki w tradycyjnej formie np. papierowe, jak również e-booki mogą ze sobą konkurować na rynku. Niezależnie od odpowiedzi na powyższe, należy mieć na uwadze – zdaniem TK – że bez względu na formę książki (jej nośnik), każda z nich ma analogiczne właściwości.
Ponadto również Parlament Europejski zapowiedział podjąć stosowne kroki, bowiem zamierza „pośpieszyć” Komisje Europejską, aby ta sfinalizowała swoje działania w zakresie zmian przepisów dotyczących zmniejszenia opodatkowania e-book’ów.
Marta Mikosz
Specjalista z zakresu prawa podatkowego. Związana z Kancelarią Ślązak, Zapiór i Wspólnicy, gdzie jest odpowiedzialna za bieżącą obsługę klientów, w szczególności w zakresie związanym z prowadzeniem postępowań podatkowych oraz administracyjnych, a także w ramach kontroli podatkowej i skarbowej.
Autorka bloga na temat zmian, obowiązków oraz uprawnień, a przede wszystkim możliwości, jakie daje prawo podatkowe osobom prawnym i fizycznym – www.opodatkowany.pl
Polecamy w INFORRB
Jak odliczyć VAT od zakupu sprzętu AGD do sali lekcyjnej
Jaką stawkę VAT stosować przy czynnościach związanych z przyłączaniem do sieci wodno-kanalizacyjnej
Czy szpital powinien ewidencjonować na kasie fiskalnej usługi medyczne opłacane przelewem
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.