Za które usługi medyczne trzeba naliczać VAT
PODATKI Wolne od VAT są świadczenia, które służą profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie stanu zdrowia. Daninę trzeba jednak zapłacić, jeśli to nie cel terapeutyczny jest najważniejszy.
Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz
reklama
reklama
Czy telemedycyna jest opodatkowana VAT
Firma czytelnika rozpoczęła internetowe wykłady zdrowotne. Pacjent może w ten sposób skorzystać m.in. ze szkoły rodzenia, ma możliwość kontaktu z pielęgniarką, psychologiem i logopedą. To nadal medycyna, tylko w bardziej nowoczesnej formie. Tym samym ta działalność jest wolna od podatku – sądzi czytelnik. Innego zdania jest jego księgowy. Twierdzi, że fiskus nakaże od takich usług rozliczać daninę. Czy to prawda?
TAK
Księgowy ma rację. Czytelnik ma wprawdzie pewne argumenty za sobą, ale raczej nie ma szans na wygraną w ewentualnym sporze z fiskusem. I tak, zgodnie z ustawą o VAT wolne od podatku są świadczenia, które służą profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie stanu zdrowia. Muszą być wykonywane przez podmioty lecznicze lub np. lekarzy, pielęgniarki albo położne. Wydaje się więc, że firma spełniła warunki? Nic bardziej mylnego. Potwierdzają to zarówno interpretacje fiskusa, jak i wyroki sądowe (m.in. prawomocne orzeczenie WSA w Krakowie z 23 czerwca 2015 r., sygn. akt I SA/Kr 721/15). Sąd zgodził się z urzędnikami, że telemedycyna nie służy poprawie zdrowia konkretnych pacjentów, a tylko pozwala im na uzyskanie ogólnej wiedzy. Medycyna nie może też funkcjonować bez wnikliwego zbadania chorego, co pozwoli postawić najlepszą diagnozę jego stanu zdrowia. W tym przypadku nie ma o tym mowy.
Podstawa prawna
Art. 43 ust. 1 pkt 18–19a ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.).