Sytuacja finansowa gmin zachodniopomorskich w 2019 r.
REKLAMA
REKLAMA
Sytuacja finansowa zachodniopomorskich gmin nie jest zła - uważa prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Szczecinie Bogusław Staszewski. Jego zdaniem na Pomorzu Zachodnim nie ma obecnie gmin z pożyczkami w tzw. parabankach.
REKLAMA
REKLAMA
Staszewski mówił we wtorek dziennikarzom, że z powodu zadłużenia w parabankach, które doprowadziło do likwidacji gminy Ostrowice, sytuacja finansowa gmin zachodniopomorskich nie była dobra. Teraz jednak - jak mówił - poprawiła się. "Organy nadzorcze, jakim jest wojewoda i prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej, podjęły radykalne działania nadzorcze - odwołany został wójt Ostrowic, a także wprowadzony był zarząd komisaryczny" - wskazał.
We wtorek na konferencji prasowej poświęconej kondycji finansowej zachodniopomorskich gmin Staszewski powiedział, że na poprawę kondycji finansowej gmin na Pomorzu Zachodnim wpłynęły m.in. pożyczki. "Dziesięć gmin w naszym województwie otrzymało pożyczki z budżetu państwa, łącznie w wysokości prawie 200 mln zł. To spowodowało, że te gminy stanęły na nogi. Pożyczki były od 2,5 mln zł do nawet 102 mln zł, którą otrzymał Rewal" - dodał.
Z informacji Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO) w Szczecinie wynika, że pożyczki z budżetu otrzymały także m.in.: gmina Biały Bór (15,7 mln zł), gmina wiejska Białogard (19,4 mln zł), gmina Bielice (9,8 mln zł) i gmina Recz (9 mln zł).
Zdaniem Staszewskiego na poprawę kondycji gmin wpłynęły również programy postępowania naprawczego, które opracowało 17 gmin. Programy takie trwają jeszcze w czterech gminach.
"W tej chwili w naszym województwie nie ma takich jednostek samorządu terytorialnego, które miałyby pożyczki w tzw. parabankach" - zapewnił szef RIO. Dodał, że "we wszystkich przypadkach, gdzie Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła pożyczki w parabankach, dokonywała zawiadomienia do prokuratury, dlatego że było to działanie niezgodne z prawem". Jak mówił, z pożyczek w parabankach korzystało dziewięć jednostek samorządu terytorialnego na Pomorzu Zachodnim. "W ich sprawach toczą się sprawy przed sądami karnymi" - powiedział Staszewski.
Zwrócił przy tym uwagę, że nadmorskie gminy, np. Kołobrzeg, są bogate; w dobrej kondycji są też gminy wokół dużych aglomeracji, jak Dobra Szczecińska czy Kołbaskowo. W gorszej sytuacji są natomiast gminy popegeerowskie - ocenił szef RIO.
1 stycznia 2019 r. zniesiono gminę Ostrowice, a jej obszar został włączony do gmin Drawsko Pomorskie i Złocieniec. Zadłużenie liczącej ok. 2,5 tys. mieszkańców gminy Ostrowice na koniec 2017 r. sięgało prawie 47 mln zł i rosło lawinowo.
W grudniu 2018 r. przed Sądem Okręgowym w Koszalinie ruszył proces byłego wójta gminy Ostrowice Wacława M. i byłej skarbniczki Krystyny K. Oboje prokuratura oskarżyła o nadużycia i przekroczenia uprawnień, a także o nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych, a w konsekwencji o doprowadzenie do powstania zadłużenia gminy, skutkującego stałą utratą jej płynności finansowej, utratą realnej możliwości spłaty zobowiązań i realizacji zadań własnych. (PAP)
autor: Kacper Reszczyński
REKLAMA
REKLAMA