Centralizacja VAT w pytaniach i odpowiedziach
REKLAMA
REKLAMA
Bez kasy fiskalnej i grubego portfela ani rusz
Janina Fornalik starszy menedżer i doradca podatkowym w MDDP
REKLAMA
REKLAMA
Nowa ustawa dotycząca m.in. centralizacji rozliczeń VAT w jednostkach samorządu właśnie została opublikowana. W czasie prac nad tymi przepisami były rozważane różne warianty, ale ostateczne trzeba połączyć swoje rozliczenia do końca roku?
Tak. Zgodnie z wyrokiem TSUE w sprawie gminy Wrocław i późniejszą uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego z 26 października 2015 r. (sygn. akt I FPS 4/15) scentralizowane rozliczenia powinny być dokonane za pięć ostatnich lat – tj. za okresy rozliczeniowe, które nie uległy przedawnieniu. Przepisy nie uległy bowiem zmianie, lecz zmieniła się ich interpretacja w kontekście traktowania samorządowych jednostek i zakładów budżetowych jako podatników VAT. Ustawodawca zdecydował się na wprowadzanie obowiązku centralizacji rozliczeń dopiero od 1 stycznia 2017 r. Trochę wbrew wyrokom wychodzi naprzeciw oczekiwaniom gmin - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Ministerstwa Finansów. Pozwala bowiem na odrębne rozliczenia jednostek organizacyjnych jeszcze do końca 2016 r. Oczywiście jest to korzystne też dla samego fiskusa. Korekty związane z centralizacją bowiem często wiążą się ze zwrotem VAT z urzędu skarbowego. Ustawa sankcjonuje więc stosowaną dotychczas praktykę odrębnych rozliczeń VAT w gminach, a jednocześnie wprowadza mechanizmy prawne regulujące szczegółowe kwestie związane z centralizacją VAT, takie jak sukcesja praw i obowiązków, wyrejestrowanie jednostek, właściwość urzędu skarbowego, fakturowanie, kasy fiskalne.
Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz
Nie ma obowiązku korygowania wstecz, ale gminy mogą to zrobić?
Tak. Gminy mają prawo składać korekty za okresy wcześniejsze. Nie mogą tego jednak zrobić wyrywkowo – za wybrane okresy, ale muszą scentralizowane rozliczenia potem kontynuować. Oznacza to, że jeżeli gmina zdecyduje się przykładowo na korektę rozliczeń za sierpień 2013 r., to musi złożyć korekty za każdy kolejny okres. Przy czym nie wszystkie muszą zostać złożone jednorazowo - w takim przypadku należy podać termin złożenia korekt za pozostałe okresy.
Czy warto zmienić wcześniejsze rozliczenia?
Dla niektórych gmin, które inwestowały, może być to opłacalne. Przykładowo gminy, które poniosły wydatki na obiekty wodno-kanalizacyjne, otrzymywały faktury zakupowe na siebie, natomiast zakład wodociągowo-kanalizacyjny, który otrzymywał obiekt wystawiał faktury sprzedażowe jako odrębny podatnik VAT. Z tego powodu urzędy skarbowe odmawiały gminom odliczenia VAT. Zmieniło się to właśnie po wyroku TSUE. Teraz jako jeden podatnik, który otrzymywał faktury na inwestycje i wystawiał faktury na sprzedaż opodatkowaną, mają prawo do zwrotu podatku od takiej inwestycji. Podobnie jest np. w przypadku przekazywanych jednostkom oświatowym sal gimnastycznych, które były potem wynajmowane.
Oczywiście nie wszystkim gminom może się opłacać taka korekta. Trzeba pamiętać, że centralizacja rozliczeń VAT wiąże się również z koniecznością wykazania obrotów i VAT należnego, który wcześniej nie był wykazywany w tych jednostkach, które jako odrębni podatnicy nie były zarejestrowane na VAT, gdyż korzystały ze zwolnienia podmiotowego ze względu na nieprzekroczenie progu obrotów 150 tys. zł rocznie. Ponadto nie zawsze gminie przysługuje prawo do odliczenia VAT w pełnej wysokości. W niektórych sytuacjach odliczenie jest proporcjonalne.
Dodatkowo w grę wchodzą również fundusze europejskie, jeśli VAT był kosztem kwalifikowalnym pokrytym z funduszy. Gminom może bardziej opłacać się wystąpić o odzyskanie podatku naliczonego niż traktować go jako wydatek kwalifikowalny podlegający refundacji, ponieważ inwestycje nie są finansowane ze środków unijnych w całości. Trzeba też pamiętać, że nie wszystkie programy unijne pokrywały VAT. Podatek nie był kosztem kwalifikowalnym w projektach realizowanych w gminach wiejskich, których inwestycje były finansowane z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Tu jednak pojawił się też warunek odzyskania podatku. Zgodnie z ostatecznie uchwaloną ustawą, jeżeli jednostki samorządowe nie oddadzą przed 1 października 2016 r. kwoty VAT od inwestycji sfinansowanej ze środków unijnych, nie będą mogły się ubiegać o jego zwrot z urzędu skarbowego. Ustawodawca ograniczył prawo do ubiegania się o zwrot. Mógł to zrobić?
Wcześniejsza wersja ustawy zakładała, że warunkiem będzie zwrot VAT do UE przed złożeniem korekty deklaracji, a na nią podatnik ma w praktyce pięć lat. Gminy mają więc zaledwie dwa tygodnie na zwrot podatku do UE. Ustawodawca chciał tym samym zniechęcić gminy do korekt, a w zasadzie zablokować gminom taką możliwość z uwagi na krótki termin, który pozostał na zwrotu VAT sfinansowanego z funduszy. Gminy mogą nie dysponować odpowiednią kwotą, a na zwrot z urzędu skarbowego po złożeniu korekt trzeba czekać co najmniej dwa miesiące. Moim zdaniem uzależnienie prawa do odliczenia od zwrotu VAT do UE jest niezgodne z przepisami unijnymi i zasadą neutralności VAT. Warunkiem odliczenia podatku naliczonego jest związek zakupów ze sprzedażą opodatkowaną. Nie może nim być natomiast konieczność zwrócenia VAT do UE. Dlatego taka sprawa jest do wygrania przed sądem.
Ale jeżeli w ogóle gmina zdecyduje się na zwrot kwoty VAT do UE, to będzie musiała to zrobić wraz z odsetkami?
Tak. Ostatecznie został przyjęty korzystniejszy sposób ich liczenia. Pierwotnie miały być one liczone od dnia przekazania unijnych środków do ich zwrotu. Z nowej wersji projektu wynika, że odsetki będą liczone za krótszy okres, bo od dnia odliczenia podatku (na skutek korekty) do zwrotu unijnego dofinansowania. Nie zmieni się natomiast ich wysokość – będą naliczane tak jak od zaległości podatkowych.
To kolejny element zniechęcający do ubiegania się o zwrot podatku z urzędu skarbowego. Gminy mogą bowiem albo zrezygnować ze wstecznej centralizacji i nie odzyskać podatku, albo próbować to zrobić, oddając do UE kwotę podatku z odsetkami. Nie rozumiem, dlaczego w ogóle jednostki mają płacić odsetki, jeżeli kwalifikowalność tego wydatku zmieniła się na jesieni ubiegłego roku po wyrokach TSUE i NSA.
Czy gmina musi zwrócić VAT do UE, jeśli był on kosztem kwalifikowalnym?
Konieczność zwrotu występuje jedynie w przypadku podjęcia decyzji o skorygowaniu deklaracji i odliczeniu VAT. Jeżeli takie korekty nie zostały złożone, to gmina nie musi nic oddawać, pod warunkiem jednak, że złoży w urzędzie skarbowym stosowną informację o braku odliczenia VAT do końca listopada 2016 r. Przepis ten budzi wątpliwości w kontekście regulacji dotyczących finansowania projektów z UE - VAT może być kosztem kwalifikowalnym jedynie w przypadku braku prawnej możliwości jego odliczenia. W tym przypadku gmina świadomie rezygnuje z możliwości odliczenia VAT, mimo że przysługuje jej takie prawo po wyroku TSUE. Jest to kolejny zabieg zniechęcający do skorygowania rozliczeń VAT i odzyskania tego podatku z urzędu skarbowego. Czy jest on legalny, powinny rozstrzygnąć instytucje unijne. I jeszcze jedna kwestia może budzić wątpliwości w praktyce. Brak obowiązku zwrotu VAT dotyczy finansowania projektów zgodnie z umowami zawartymi na 29 września 2015 r. Ustawa nie reguluje np. sytuacji, gdy do takich umów zostaną w późniejszym okresie wprowadzone zmiany.
Korekty niezależnie od tego, czy wiążą się ze zwrotami związanymi z funduszami UE, czy też nie, wymagają też spełnienia dodatkowych wymogów formalnych?
W art. 11 nowych przepisów ustawodawca wskazał obowiązki związane z korektami. Oczywiście mogą one być składane też z innych przyczyn niż centralizacja, np. w związku z błędami, i przepisy to uwzględniają. Właśnie w związku z tym zawsze trzeba będzie złożyć informację o przyczynie złożenia korekty, a w szczególności, czy wynika ona z wyroku TSUE.
Jeżeli korekta wiąże się z wyrokiem TSUE, trzeba będzie złożyć odpowiednią informację według wzoru z załącznika, a ponadto wykaz wszystkich jednostek organizacyjnych, których rozliczenia są objęte korektami deklaracji podatkowych, z podaniem ich nazwy, miejsca siedziby, NIP itd.
Jest wiele wymagań formalnych, które trzeba dopełnić bardzo sumiennie. Zgodnie z przepisami, jeżeli nie zostaną spełnione te warunki formalne, to korekta nie wywołuje skutków prawnych. Oznacza to, że urzędy skarbowe nie będą w ogóle ich uwzględniać. Oczywiście mam wątpliwości, czy ustawodawca mógł w ogóle taki warunek zawrzeć. Pytanie, czy z powodów formalnych w ogóle można zabronić przyjęcia korekty i odliczenia VAT. Można z tym dyskutować i z pewnością argumentów dla podatników w przypadku sporów dostarcza bogate orzecznictwo TSUE dotyczące zasady neutralności oraz proporcjonalności.
Przepisy wymagają też, aby dobrowolne korekty były składane z uwzględnieniem prewspółczynnika, który obowiązuje dopiero od 1 stycznia 2016 r. To może budzić wątpliwości.
Tak, od około dwóch lat organy podatkowe prezentują stanowisko, że w przypadku zakupów związanych z działalnością gospodarczą i inną niż gospodarcza odliczenia podatku naliczonego należy dokonać według wstępnej alokacji, chociaż do końca 2015 r. przepisy tego nie wymagały. Przepis o prewspółczynniku został wprowadzony do ustawy o VAT od 1 stycznia 2016 r. i nie może mieć zastosowania do rozliczeń za okresy wcześniejsze. Taką interpretację przepisów potwierdza wiele wyroków sądów administracyjnych. Wyroki te dotyczą m.in. korekt składanych przez gminy, które próbowały odzyskać VAT, nie czekając na nową ustawę. W innym przypadku terminy złożenia korekt przedawniłby się.
Korzystne dla nich stanowiska potwierdziły wielokrotnie sądy administracyjne, np. wyrok NSA z 9 lutego 2016 r. (sygn. akt I FSK 1464/14), wyrok WSA w Rzeszowie z 12 marca 2015 r. (sygn. akt I SA/Rz 156/15), wyrok WSA w Opolu z 29 kwietnia 2015 r. (sygn. akt I SA/Op 154/15), wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z 20 maja 2015 r. (sygn. akt I SA/Go 94/15), WSA w Łodzi z 18 maja 2015 r. (sygn. akt I SA/Łd 287/15).
Pojawił się też jeden niekorzystny dla gmin wyrok WSA we Wrocławiu z 24 lipca 2014 r. (sygn. akt I SA/Wr 754/14), na który chętnie się powołują organy podatkowe.
Warto też zwrócić uwagę, że ustawodawca w składanych korektach deklaracji nakazuje stosowanie współczynnika nie dla jednej scentralizowanej jednostki, ale dla wszystkich oddzielnie (dotyczy to zarówno prewspółczynnika wynikającego z art. 86 ust. 2a ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług; t.j. Dz.U. z 2016 r. nr 710 ze zm., ale również proporcji sprzedaży z art. 90 ustawy o VAT). Moim zdaniem nie ma podstaw, żeby wymagać takiego sposobu rozliczeń.
Centralizacja łączy się też z problemem korzystania z kas fiskalnych. Jednostki czeka wymiana tych urządzeń?
Część jednostek będzie musiała wymienić lub dostosować kasy, a część będzie je musiała dopiero kupić. Niektóre jednostki organizacyjne gmin dotychczas w ogóle nie były zarejestrowane na potrzeby VAT, ponieważ nie przekraczały limitu 150 tys. zł rocznie. Inne gminy nie były zobowiązane do stosowania kas fiskalnych z uwagi na nieprzekroczenie limitu sprzedaży dla osób fizycznych w wysokości 20 tys. zł. To się może zmienić od 1 stycznia 2016 r. Będą musiały one też zakupić kasy fiskalne i używać ich od 1 stycznia 2017 r. Na urządzeniu takim trzeba będzie rejestrować każdą sprzedaż na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, również w jednostkach, które sporadycznie dokonują takiej sprzedaży (np. odpłatne ksero w szkole), jeśli w ramach scentralizowanych rozliczeń limity zostaną przekroczone. Te jednostki organizacyjne, które posiadają kasy fiskalne, będą mogły nadal je stosować do końca 2018 r. Potem będą musiały korzystać z urządzeń z NIP gminy.
Co się bardziej opłaca - dostosowanie czy zakup kasy?
Dostosowanie kasy to koszty wymiany pamięci i zmiana NIP. Te czynności może zrobić tylko serwisant i to jego trzeba zapytać o koszt tych zmian. Z kolei w przypadku zakupu nowego urządzania nie można liczyć na ulgę. Warto porównać te dwa wydatki, zanim jednostka podejmie decyzje. W niektórych przypadkach sama zmiana NIP w ogóle może nie być możliwa ze względów technicznych.
Ulga na zakup kas zgodnie z nową ustawą przysługuje tylko w przypadku tych jednostek, które nie stosowały ich wcześniej. Zgodnie bowiem z art. 8 ust. 3 ustawy możliwość taką będą miały te jednostki samorządu terytorialnego, które od 1 stycznia 2017 r. będą zobowiązane do rozpoczęcia prowadzenia ewidencji w kasie. Z preferencji będzie można skorzystać tylko wtedy, gdy obowiązek wypełni się w obowiązujących terminach. Wówczas gmina będzie mogła odliczyć od podatku kwotę wydatkowaną na zakup każdej z kas rejestrujących zgłoszonych na dzień rozpoczęcia (powstania obowiązku) stosowania kasy w wysokości 90 proc. jej ceny zakupu (bez podatku), nie więcej jednak niż 700 zł. Dotyczy to tylko tych urządzeń, które zostaną kupione do 30 czerwca 2017 r. ⒸⓅ
Uzależnienie prawa do odliczenia od zwrotu VAT do UE jest niezgodne z przepisami unijnymi i zasadą neutralności VAT. Warunkiem odliczenia podatku naliczonego jest związek zakupów ze sprzedażą opodatkowaną. Nie może nim być natomiast konieczność zwrócenia VAT do Unii. Dlatego taka sprawa jest do wygrania przed sądem.
Rozmawiała Agnieszka Pokojska
Polecamy serwis: Podatki
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.